Roku
Strona główna Historia O klubie Kadra Juniorki Młodziczki Terminarz / Wyniki Wywiady Hala Kontakt Linki

Multimedia
Aktualna Tabela:
 1. Paleo Pogoń  Proszowice

7  

17 

18:7

 2. KS Bronowianka Kraków

7  

16 

18:7

 3. Tomasovia

7  

16 

18:9

 4. KRS Ekstrim Gorlice

6  

14 

16:7

 5. PKCH PWSZ Tarnów

7  

13 

15:11

 6. Developres MKS V LO Rzeszów

6  

10 

12:9

 7. MKS SAN-Pajda Jarosław

6  

12:12

 8. Powiatowy Park Rozwoju Wieliczka

7  

8:19

 9. AZS UEK Kraków

6  

1:18

 10.KS Dalin Myślenice

7  

1:21

NAJBLIŻSZE SPOTKANIA
Paleo Pogoń - Dalin Myślenice
07.12.2013



Warzywa i Owoce

Click for Kraków, Polska Forecast


Jesteś  osobą
odwiedzającą tą stronę






Pocałunek za 30 punktów


Kaja Rydzyńska zdobyła w ostatnim meczu 30 punktów. Za grę dziękuje jej
kibic i sponsor Pogoni Ryszard Mazurek. Obok Małgorzata Łojek.
Fot. Aleksander Gąciarz


Pogoń Paleo Proszowice - MOSiR Jasło 3-1 (25-22, 17-25, 25-16, 25-19).

Stan rywalizacji 3-2. Pogoń: Rydzyńska, Oraczewska, Koperczak, Woźniak, Łojek, Przybyło, Obrzut (libero) oraz Maj, Stanisz.

Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Siatkarki Pogoni Paleo Proszowice pokonały w środę MOSiR Jasło w piątym, decydującym meczu fazy play out II ligi 3-1 (25-22, 17-25, 25-16, 25-19). Oznacza to, że proszowicki beniaminek utrzymał status drugoligowca. Można od razu zaznaczyć, że sprawiedliwości stało się zadość. Proszowianki na utrzymanie zasłużyły już w sezonie zasadniczym, w którym zajęły siódme miejsce. Wtedy do szczęścia zabrakło jednego seta. Mimo to, rywalizacja z MOSiR-em (ostatnie miejsce w sezonie zasadniczym) była horrorem. Wszystko przez plagę kontuzji i urazów, którym ulegały kolejno Agnieszka Oraczewska, Małgorzata Żyła, siostry Katarzyna i Paulina Podsiadło. Na szczęście w środowym meczu po kilkutygodniowej przerwie mogła zagrać Oraczewska. Spisała się znakomicie, zdobyła 11 punktów, w trzeciej i czwartej partii nękała rywalki trudną zagrywką. - To był praktycznie pierwszy dzień, w którym Agnieszka mogła zagrać. I od razu okazało się, ile ta zawodniczka dla nas znaczy - mówi szkoleniowiec Dariusz Pomykalski. świetnie zagrała w środę również Agnieszka Woźniak (19 punktów, w tym 5 asów serwisowych). To ona odwróciła losy pierwszego seta, w którym przyjezdne prowadziły już 22-18. Wtedy na zagrywkę weszła Woźniak i Pogoń nie straciła już punktu. Po nieco słabszej grze w Jaśle do znakomitej dyspozycji wróciła Kaja Rydzyńska. Aż 30 zdobytych punktów mówi za siebie. Najważniejszy z nich był ten ostatni, dający zwycięstwo w całym spotkaniu. Największą i najcichszą bohaterką meczu była jednak Ewelina Przybyło. Trener nie bał się postawić na szesnastoletnią kadetkę i ta - absolutna debiutantka - nie zawiodła zaufania. - Miała za główne zadanie przyjmować zagrywkę rywalek i wywiązała się z tego znakomicie. "Uciekła" jej tylko jedna piłka - chwalił swoją najmłodszą podopieczną trener. Jako superatę Ewelina dołożyła jeszcze 2 punkty (blokiem i atakiem).

Na pochwały za środowy mecz zasługuje cała drużyna Pogoni. Proszowianki lepiej wytrzymały obciążenie psychiczne, były drużyną lepiej zorganizowaną i zdeterminowaną. Poza początkiem pierwszego i drugim setem dobrze realizowały nakreśloną taktykę, polegającą w skrócie na nękaniu zagrywką libero Jasła i wykorzystaniu przewagi swoich środkowych nad rywalkami z drugiej strony siatki.
(ALG) Dziennik Proszowicki