Roku
Strona główna Historia O klubie Kadra Juniorki Młodziczki Terminarz / Wyniki Wywiady Hala Kontakt Linki

Multimedia
Aktualna Tabela:
 1. Paleo Pogoń  Proszowice

7  

17 

18:7

 2. KS Bronowianka Kraków

7  

16 

18:7

 3. Tomasovia

7  

16 

18:9

 4. KRS Ekstrim Gorlice

6  

14 

16:7

 5. PKCH PWSZ Tarnów

7  

13 

15:11

 6. Developres MKS V LO Rzeszów

6  

10 

12:9

 7. MKS SAN-Pajda Jarosław

6  

12:12

 8. Powiatowy Park Rozwoju Wieliczka

7  

8:19

 9. AZS UEK Kraków

6  

1:18

 10.KS Dalin Myślenice

7  

1:21

NAJBLIŻSZE SPOTKANIA
Paleo Pogoń - Dalin Myślenice
07.12.2013



Warzywa i Owoce

Click for Kraków, Polska Forecast


Jesteś  osobą
odwiedzającą tą stronę






Zabrakło armat



Paleo Pogoń Proszowice - Dalin Myślenice 1-3 (25-21, 23-25, 21-25, 20-25)

Po bardzo wyrównanym i ciekawym spotkaniu Dalin zabrał Pogoni nadzieje na zwycięstwo i zainkasował 3 pkt, początek meczu nie wskazywał na zerową zdobycz, Pogoń kontrolowała przebieg seta utrzymywała rywalki na dystans 5, 6 punktów i bezpiecznie zakończyła tę partię. W drugim oglądaliśmy cios za cios, zabrakło niewiele a powtórzyła by się historia z pierwszych dwóch setów z Siarką, zarówno w trzeciej jak i czwartej partii do połowy setów toczyła się walka, później rywalki zdołały odskoczyć na kilka punktów i rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść.
Zabrakło siły ognia w ataku na środku, co nie może dziwić, jedyne środkowe to w tej chwili tylko Oraczewska i Litwin. Porażka przyszła po sportowej walce i z pewnością nie można naszemu zespołowi odmówić walki i ambicji.
Najlepiej w Pogoni punkowała ponownie Agnieszka Woźniak 18 pkt, ponadto punkty zdobywały Wiatrowska 14, Łojek i Oraczewska po 8, Litwin 4 oraz Koperczak 3.
Pogoń:
Koperczak, Woźniak, Oraczewska, Łojek, Litwin, Wiatrowska, Zuch (libero) oraz Bucka, Maj, P. Podsiadło





Bez Kai będzie ciężko

Zaczęło się bardzo obiecująco. W pierwszym meczu sezonu Pogoń prowadziła już z Asner Siarką Tarnobrzeg 2-0. Skończyło się porażką 2-3. W sobotnim pojedynku z Dalinem Myślenice znów Pogoń zaczęła od zwycięskiego seta, by ulec rywalkom 1-3. Rywalki bezlitośnie wykorzystały brak w drużynie najlepszej środkowej - Kai Rydzyńskiej. Zastępująca ją Ewelina Litwin spisuje się dobrze jak na swoje możliwości, ale to zawodniczka, która ma zaledwie 16 lat. W dodatku na pozycji środkowej gra dopiero od kilku tygodni.

A Rydzyńską trudno byłoby zastąpić o wiele bardziej doświadczonym siatkarkom. To zawodniczka, która w ubiegłym sezonie była prawdziwą podporą drużyny. - Niestety wszystko wskazuje na to, że Kaja z nami nie zagra. Nie mamy po prostu pieniędzy na wykupienie jej karty z Armatury. Jeżeli ich nie znajdziemy, będzie mogła u nas zagrać dopiero po roku karencji - mówi trener Dariusz Pomykalski.

Trener dodaje jednak przy tym, że słaby start nie martwi go bardzo. -Moim największym zmartwieniem jest to, by w ogóle dograć do końca sezonu. Wierzę, że pod względem sportowym stać nas na to, by nawet bez Kai utrzymać się w II lidze. Można cały sezon grać słabo, a zmobilizować się na fazę barażową tak, jak zrobiły to poprzednio siatkarki z Jasła. Problem w tym, czy podołamy organizacyjnie - mówi Dariusz Pomykalski.
Pierwsze symptomy tych kłopotów pojawiły się już w sobotę. Sędzia główny spotkania Janusz Pulchny w pomeczowym protokole miał kilka uwag (brak łóżek do masażu w szatniach, brak odpowiedniej ilości piłek do rozgrzewki i gry), które na szczęście nie poniosły ze sobą poważniejszych konsekwencji. Należy się jednak spodziewać, że wkrótce mogą do tego dołączyć notoryczne kłopoty ze zbyt niską temperaturą na hali. - Mamy szczęście, że gramy u was na początku sezonu, jak jeszcze nie jest bardzo zimno - skomentował ubrany w gruby polar trener Dalinu Jerzy Bicz.


W najbliższy weekend siatkarki Pogoni czeka najtrudniejsze z dotychczasowych wyzwań. W Tomaszowie Lubelskim zmierzą się z prowadzącą w tabeli II ligi Tomasovią. Rywalki nie straciły w dwóch pierwszych meczach nawet seta. Czy Pogoń stać będzie na sprawienie niespodzianki?
(ALG) Dziennik Proszowicki