Roku
Strona główna Historia O klubie Kadra Juniorki Młodziczki Terminarz / Wyniki Wywiady Hala Kontakt Linki

Multimedia
Aktualna Tabela:
 1. Paleo Pogoń  Proszowice

7  

17 

18:7

 2. KS Bronowianka Kraków

7  

16 

18:7

 3. Tomasovia

7  

16 

18:9

 4. KRS Ekstrim Gorlice

6  

14 

16:7

 5. PKCH PWSZ Tarnów

7  

13 

15:11

 6. Developres MKS V LO Rzeszów

6  

10 

12:9

 7. MKS SAN-Pajda Jarosław

6  

12:12

 8. Powiatowy Park Rozwoju Wieliczka

7  

8:19

 9. AZS UEK Kraków

6  

1:18

 10.KS Dalin Myślenice

7  

1:21

NAJBLIŻSZE SPOTKANIA
Paleo Pogoń - Dalin Myślenice
07.12.2013



Warzywa i Owoce

Click for Kraków, Polska Forecast


Jesteś  osobą
odwiedzającą tą stronę






Wielkie emocje. Tie-break bez happy endu

Początek spotkania nie zaczął się pomyślnie dla Pogoni. W miarę upływu czasu Pogoń zaczęła sie rozkręcać, łapać swój rytm gry i zdołała dogonić rywalki na 2 pkt przy stanie 13-15. Potem rywalki zaczęły stopniowo budować przewagę, pojawiły sie kłopoty z przyjęciem i przyjezdne uciekły na kilka punktów w efekcie set zakończył się wygraną Tomasovii do 17. Set numer dwa miał już zupełnie inny przebieg. Wprawdzie pierwszy punkt zdobyły przyjezdne, ale od stanu 7-6 Pogoń systematycznie powiększała prowadzenie.
Wejście na boisko Eweliny Przybyło poprawiło grę obronną. Lepiej wyglądała zagrywka (trzy asy). Regularnie zaczęły punktować Magdalena Wiatrowska, Kaja Rydzyńska i Agnieszka Woźniak. Gdyby nie rozluźnienie w końcówce set zakończyłby się prawdziwym pogromem przyjezndych.
Partię trzecią kibice powinni zapamiętać na długo.
Emocji i zwrotów akcji było co niemiara. Zaczęło się od prowadzenie rywalek 2-5.Wtedy o czas poprosił trener Pomykalski i Przy stanie 4-6 na zagrywkę weszła Agnieszka Woźniak i Pogoń w tym czasie zdobyła... 9 kolejnych punktów wychodząc na prowadzenie 13-6. Zaraz okazało się jednak, że siatkarska zmienną jest bo przy stanie 17-10 Tomasovia zdobyła... 10 punktów z rzędu! Końcówka była dramatyczna. Ostatni punkt (podobnie jak w II secie) dopiero przy stanie 27-26 punkt zdobyła Kaja Rydzyńska i Pogoń objęła prowadzenie 2-1.
Czwarta partia wyglądała podobnie jak pierwsza. Tomasovia szybko objęła prowadzenie i mimo wielu prób gonienia wyniku przez nasze zawodniczki niestety nie udało się wygrać seta . Sporo emocji dostarczył natomiast tie break. Rozpoczęło się znakomicie, bo Pogoń objęła prowadzenie 3-0. Wprawdzie rywalki doprowadziły do remisu , ale zmiana boisk nastąpiła przy stanie 8-5 dla miejscowych.
Tomasovia się nie poddawała. Przyjezdne doprowadziły do stanu 13-13. Wtedy sędzia pomógł przyjezdnym zdobyć bardzo ważny punkt nie zauważył, że po autowym ataku Wiatrowskiej piłka musnęła palce rywalek. Ostatnią piłkę pechowo na aut posłała próbująca kiwać Ewelina Belska.
Punkty dla Pogoni zdobywały: Rydzyńska 22, Wiatrowska 20, Woźniak 19, Belska 8, Przybyło 7. Grały ponadto Marlena Maj, Anna Zuch (libero), Mariola Bucka, Paulina Podsiadło.

Trener Dariusz Pomykalski: - Gramy niby nieźle, dużo lepiej niż w poprzednich meczach funkcjonowała dzisiaj zagrywka. Mam jednak wrażenie, że dziewczynom brakuje wiary, radości z gry. Liczę, że wkrótce zaległości treningowe nadrobi Paulina Podsiadło i wzmocni zespół.