Mks Mos Wieliczka - Pogoń Paleo Proszowice 3-2(18-25,25-23,14-25,25-17,15-13)
Pogoń grała w składzie: Koperczak, Oraczewska,Łojek,Bucka,Litwin, P. Podsiadło,Gudowska, K.Podsiadło (libero)
Nie powiodło się naszym juniorkom w Wieliczce.Po emocjonującym pięciosetowym pojedynku przegrały pierwsze spotkanie w tym sezonie.
Żeby wyjść z grupy muszą wygrać teraz przynajmniej jedno z dwóch spotkań z Jedynką Tarnów.
Od początku I seta nasze siatkarki zbudowały bezpieczną przewagę 7-13,11-16,by nie dać się już dogonić do końca tego seta, przy stanie
17-22 straciły tylko punkt i pewnie wygrały.Głównie za sprawą bardzo dobrze grającej Gosi Łojek i jej potężnych zbić,i gdy nie została złapana blokiem to efekt był zabójczy dla miejscowych.Szkoda że nie udało się wygrać II seta bo przebiegał podobnie jak pierwszy 4-4,9-12,13-16 by ostatecznie zakończyć się 25-23.
W kolejnej patrii miejscowe nie miały nic do powiedzenia przegrywając gładko do 14,ale w kolejnym secie szybko się otrząsnęły,zaczął funkcjonować blok i w efekcie skończyło się na zdobyciu 17 punktów.Tak więc o wszystkim musiał zadecydować tie-break,jak to już często
bywa emocjonujący i najbardziej zacięty.
A w nim Pogoń długo prowadziła 5-7 i coś nagle przestało funkcjonować,Wieliczka zdobyła wtedy 5 punktów z rzędu 10-7 i to wcale nie był koniec emocji bo szybko zrobiło sie po 11,by znowu odskoczyć na 13-11 i jeszcze Pogoń potrafiła doprowadzić do remisu po 13.Jedna z nielicznie zepsutych zagrywek w meczu dała Wieliczce 14 punkt,a ostatni zdobyła po naszym bloku w aut.Na pozycji libero kolejny bardzo dobry występ zaliczyła Kasia Podsiadło.
Wieliczka wygrała ten mecz zdobywając dużo punktów blokiem momentami zdobywając je seriami.