Roku
Strona główna Historia O klubie Kadra Juniorki Młodziczki Terminarz / Wyniki Wywiady Hala Kontakt Linki

Multimedia
Aktualna Tabela:
 1. Paleo Pogoń  Proszowice

7  

17 

18:7

 2. KS Bronowianka Kraków

7  

16 

18:7

 3. Tomasovia

7  

16 

18:9

 4. KRS Ekstrim Gorlice

6  

14 

16:7

 5. PKCH PWSZ Tarnów

7  

13 

15:11

 6. Developres MKS V LO Rzeszów

6  

10 

12:9

 7. MKS SAN-Pajda Jarosław

6  

12:12

 8. Powiatowy Park Rozwoju Wieliczka

7  

8:19

 9. AZS UEK Kraków

6  

1:18

 10.KS Dalin Myślenice

7  

1:21

NAJBLIŻSZE SPOTKANIA
Paleo Pogoń - Dalin Myślenice
07.12.2013



Warzywa i Owoce

Click for Kraków, Polska Forecast


Jesteś  osobą
odwiedzającą tą stronę






Przed Sezonem

Jutro rozpoczynają się rozgrywki siatkówki kobiet. W gronie 10 zespołów tworzących IV grupę znajduje się Pogoń Proszowice. Proszowianki są beniaminkiem rozgrywek. Awans na wyższy szczebel wywalczyły w maju, podczas turnieju w świdnicy. Wcześniej zajęły trzecie miejsce w rozgrywkach małopolskiej III ligi i wygrały półfinałowy turniej barażowy w Legionowie.
Radość z wywalczonego awansu nie mogła jednak przesłonić sprawy wysokich kosztów gry na II-ligowym szczeblu. W porównaniu z III ligą różnica jest ogromna. Droższe są licencje, opłaty statutowe, składki członkowskie. Tylko na to, by przystąpić do gry, trzeba było wydać 5,6 tysiąca złotych. Jednorazowe koszty sędziowskich diet to kwota od 1000 zł do 1500 zł. Różnica bierze się stąd, że na czterech spotkaniach w sezonie pojawia się tzw. sędzia główny, którego dieta wynosi 500 zł. Klub utrzymuje się z tego, co przekaże mu gmina i sponsorzy. We wrześniu dobiegła końca umowa, na mocy której Pogoń otrzymywała pieniądze z tytułu dzierżawy miejskich parkingów. Gminna dotacja w tym roku to 15 tysięcy złotych, przy czym z tej sumy jest potrącana kwota z tytułu korzystania z hali sportowej. Tuż przed rozpoczęciem sezonu na pomoc klubowi w większym stopniu zdecydował się właściciel firmy "Paleo" Wojciech śliwa. Przedsiębiorca już wcześniej regularnie wspierał siatkarki MKS MOS Wieliczka, kilka razy podał pomocną dłoń również Pogoni. Teraz ta współpraca ma przybrać bardziej systematyczne formy. Pogoń liczy też na pomoc firm, które wspierały klub dotychczas: Amplus, HiT, Rolmet, Orfamak, Rol-Tor, PIK, Bayer-Trans i Bonako.

W kadrze drużyny przed sezonem nastąpiły spore zmiany. Pogoń, która do tej pory skład opierała wyłącznie na wychowankach, tym razem sięgnęła po zawodniczki z innych klubów. Rozegrany przed tygodniem mecz I rundy Pucharu Polski z AZS Politechniką śląską Gliwice pokazał, że przynajmniej trzy z nowo pozyskanych siatkarek powinny być sporym wzmocnieniem ekipy. środkowa Kaja Rydzyńska i przyjmująca Małgorzata Żyła były najskuteczniej punktującymi zawodniczkami Pogoni w tym meczu. Libero Olga Obrzut też zaprezentowała się z dobrej strony. Tylko Lidia Stanisz na razie musi walczyć o miejsce w podstawowym składzie.

Na co będzie stać zespół w wyższej klasie? Pogoń na pewno nie należy do faworytów rozgrywek. Trzeba się raczej spodziewać, że będzie się zaliczała do grona drużyn walczących o utrzymanie na drugoligowym szczeblu. Spadkowicz zostanie wyłoniony spośród czterech najsłabszych zespołów rundy zasadniczej. To znaczy, że dopiero szóste miejsce w tabeli oznacza utrzymanie bez konieczności rozgrywania dodatkowych spotkań.

(ALG)

Trzy pytania do...

Trenera Dariusza Pomykalskiego



- O co zagra Pogoń w II lidze?

- Gramy o awans, ale jak się utrzymamy będę też bardzo szczęśliwy. A na poważnie, to najlepiej, bo najtaniej, byłoby zająć piąte lub szóste miejsce. Tylko drużyny z tych lokat nie grają po sezonie zasadniczym spotkań barażowych. Może jednak przy wsparciu naszych kibiców powalczymy o coś więcej niż drugoligowy byt.

- Połowa drużyny to zawodniczki ściągnięte z zewnątrz. Czy istnieje obawa, że siatkarki, które wywalczyły awans, mogą się poczuć niedocenione?

- Myślę, że one doskonale zdają sobie sprawę, że bez wzmocnień ta drużyna nie miałaby w II lidze żadnych szans na jakikolwiek dobry wynik. Mimo wzmocnień nadal w podstawowej siódemce większość mają nasze wychowanki. Poza tym taka Kaja Rydzyńska trenowała z nami od tak dawna, że trudno ją uważać za nową dziewczynę.

- Faworyci rozgrywek to...

- Głównym jest na pewno krakowski AZS SKAWA UE. Poza tym Karpaty Krosno, Dalin Myślenice, MOSiR Jasło i Siarka Tarnobrzeg. Czołówka może być bardzo szeroka, bo jest jeszcze Tomasovia i Maraton Krzeszowice. (ALG)

Kapitan drużyny Elizy Koperczak



- Czego oczekujecie po rozpoczynającym się sezonie. Macie jakieś obawy?

- Mamy oczywiście troszkę obaw. Nie znamy drużyn, z którymi przyjdzie nam grać. Poprzeczka na pewno zostanie zawieszona wysoko. Najważniejsze, żebyśmy się utrzymali. Zajęcie szóstego miejsca byłoby dla nas dużym sukcesem.

- Pucharowy mecz z Politechniką śląską, chociaż przegrany, pokazał chyba, że z drużynami z II ligi można skutecznie walczyć.

- Byłyśmy dwukrotnie bardzo bliskie wygranej. Zabrakło nam troszkę zimnej krwi w decydujących momentach. Mimo to to spotkanie powinno nam dodać wiary w swoje możliwości.

- Jak współpracuje się z nowymi koleżankami?

- Myślę, że dobrze. Mam wrażenie, że nowe dziewczyny dostosowały się do mojego sposobu rozgrywania. Zwłaszcza z Kają Rydzyńską nie było żadnych problemów, bo znamy się bardzo długo. Dobrze układa się też współpraca z nową libero, od której dostaję połowę piłek w meczu.
(ALG)